Ostatnio mam fazę pod tytułem szpinak. Tak, dobrze słyszycie szpink, to kolejne warzywo, które po zmianie mojej diety przeżywa swoją rewolucję. Zaskakujące się może wydawać, że szpinak można jeść nie tylko z ziemniakami i jajkiem, możecie uwierzyć 😉 Istenieje pewne połączenie w pizzy, którą kiedyś zajadłam się na szybko. To była moja inspiracja do powstania tego oto dania. Pieczarki i szpinak w wersji kremowej i badzo aromatycznej.
SKŁADNIKI
(porcja: 2 osoby)
450 g młodego szpinaku mrożonego
400 g pieczarek
2 zabki czosnku
200 ml mleczka kokosowego z puszki
2 małe łyżeczki masła orzechowego
2 małe łyżeczki przprawy curry
2 duże łyżki płatków drożdżowych (można pominąć)
sol, pieprz
pół łyżeczki soku z cytryny
olej do pieczenia
- Pieczarki posiekać i podsmażyć na rozgrzanym oleju na brązowo.
- Dodać rozgniecione ząbki czosnku i podsmażyć jeszcze około minutę, dodać szpinak i smażyć pod przykryciem, do czasu aż szpinak się rozmrozi.
- Odkryć patelnię, dodać curry i podsmażyć aż wyparuje woda.
- Następnie wlać mleczko kokosowe. Kiedy mleczko zacznie się gotować, dodać płatki drożdżowe i masło orzechowe. Mieszać do rozpuszczenia masła orzechowego i pogotować kilka minut, żeby wszystkie składniki dokładnie się połączyły.
- Doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny do smaku.
Dajcie znać, jak wam ta wersja szpinaku przypadła do gustu.
Projekt Lifestyle 