Baghrir – marokańskie naleśniki

Z każdej podróży czy to małej czy dużej przywozimy wiele pamiątek i wspomnień. U mnie często są to smaki i potrawy, do których wracam i za którymi tęsknię.

#1 SMAKI MAROKA

Po pierwszej wizycie w Maroko wiedziałam na pewno, kraj ten ma słodki smak. Niezliczona ilość słodkich przekąsek serwowanych do jeszcze słodszej herbaty, warzywa i mięso przygotowywane z suszonymi owocami. I te pulchne placuszki podane na śniadanie, posmarowane konfiturą z gorzkich pomarańczy czy tradycyjnie zamoczonych w miodowym syropie.

#2 BAGHRIR CO TO?

Baghrir, bo tak się nazywają to małe placuszki, pokryte są niezliczoną ilością wgłębień, dlatego nazywane są też naleśnikami tysiąca dziurek. Podaje się je na śniadanie czy do popołudniowej herbatki. Często polane obficie słodkim sosem zrobionym z miodu i masła.

#3 PO CO TE DZIURKI?

Od zawsze mnie fascynowały, znaczy te dziurki i nierzadko zastanawiałam się jak powstają. To dzięki dodatku drożdży, tworzą się rosnące bomble, które podczas procesu pieczenia pękają.

Jeśli myślicie, że dziurki stanowią tylko element dekoracyjny, to nic bardziej mylnego, dzięki nim sos nie spływa z placuszka tylko dostaje się do jego środka, nadając mu soczysty słodki smak.

Moje baghrir robiłam trzeci raz w życiu, z wgłębieniami u nich mogłobyć lepiej, test smaku natomiast przeszły pomyślnie, zadowoliły wymagające marokańskie podniebienie 😉 Pod koniec pieczenia odkryłam w czym tkwi tajemnica, na dole pod przepisem umieściłam kilka rad, jak poradzić sobie, gdy coś pójdzie nie tak.

To co stworzymy razem tysiące dziurek..?

Baghrir – marokańskie naleśniki 

Marokańskie naleśniki

SKŁADNIKI
(porcja: 10 sztuk, czas: ok. 30 min)


150 g  drobnej semoliny (mąka z pszenicy durum)
100 g mąki
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki cukru pudru
1 łyżeczka suszonych drożdży (3 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia (4 g)
250-300 ml letniej wody
syrop z agawy lub inne płynne słodzidło do polania


  1. Łączymy wszystkie suche składniki.
  2. Do blendera wlewamy 250 ml letniej wody i wsypujemy suche składniki. Miksujemy.
  3. Ciasto powinno mieć konsystencję ciasta na naleśniki. W razie konieczności dodać jeszcze trochę wody.
  4. Przygotowaną mieszankę przelewamy do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do ciepłego miejsca na 20 minut.
  5. Po tym czasie rozgrzewamy nieprzywierającą patelnię i wlewamy małe porcje ciasta, zaczynając od środka, można dodatkowo równomiernie rozdzielić ciasto na patelni, aby baghrir miał taką samą grubość na całej swojej powierzchni.
  6. WAŻNE: placuszków nie obracamy, pieczemy je tylko na jednej stronie. Kiedy powierzchnia baghrir jest sucha oznacza to, że są one gotowe. Tak jak na zdjęciach.

Wgańskie pancake

Placuszki wegańskie

Kilka rad:

  • jeśli baghrir przypieka się za bardzo na jednej stronie, to należy zmniejszyć ogień pod patelnię
  • nie tworzą się dziurki na powierzchni, ciasto odstawić jeszcze na ok. 10 minut do ciepłego miejsca lub piec cieńsze placuszki
  • baghrir przywiera podczas pieczenia – powodem może być nie wystarczająco rozgrzana patelnia, pomóc może także posmarowanie jej cienko olejem.

Macie ochotę na inne przepisy inspirowane kuchią marokańską, kilka pojawiło się już na blogu, a jeszcze więcej jest w planach. Polub stronę na facebooku –> tu, a na pewno nie ominie Cię żaden przepis.

Słodkiego weekendu życzę.

Naleśniki tysiąca dziurek

Baghrir


Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s