Na pewno to znacie, wieczorem przed pójściem spać w pośpiechu otwieracie lodówkę w poszukiwaniu co by tu zabrać do pracy/szkoły? Pełne nadzieji oczekujecie, że może właśnie stał się cud i znajdziecie pięknie zapakowany, oczywiście w modny lunchbox, idealny posiłek na wynos.
Jest dwudziesty pierwszy wiek i niestety jeszcze nie wymyślono takich lodówek… ale nic straconego, przygotowanie drugiego śniadnia do pracy jest o wiele prostsze i mniej czasochłonne niż się wydaje.
Większość z nas zajada się w pracy czy szkole kanapkami, chciałabym Was dzisiaj przekonać, że można szybko i łatwo przygotować różnorodne drugie śniadania i nie nosić ze sobą codziennie chleba.
Na początek, jak to zrobić, aby się nie narobić, czyli kilka sposobów aby ułatwić sobie życie.
#1 GOTUJ WIĘCEJ – JEDZENIE DO PRACY I SZKOŁY
Przygotuj większą porcję obiadu czy kolacji, to co zostanie po zjedzeniu zapakuj i drugie śniadanie gotowe. Opcja ta nadaje się idealnie z tak zwanymi potrawami jednogarnkowymi. Oto kilka propozycji dań, które smakują równie dobrze na zimno.
#2 PRZEWIDUJ – JEDZENIE DO PRACY I SZKOŁY
Oczywiście nie masz zostać teraz jasnowidzem, wystarczy, że podczas przygotowania w domu posiłków zastanowicie się, czego możesz więcej ugotować i wykorzystać do przygotowania jedzenia do pracy.
Przykładowo:
ZIEMNIAKI – idealnie nadają się na sałatkę ziemniaczaną na wynos, nie mam tu jednk na myśli tej pracochłonnej u cioci na urodzinach, chodzi mi raczej o coś w stylu pokroję ziemniaki w kostkę, dodam do nich to co znajdę w lodówce (sałata, rzodkiewki, papryka, ogórki…) poleję wszystko sosem do sałatki i gotowe.
MAKARON – moje ulubione dodatki do sałatki z makaronem to: ogórek zielony, kukurydza, suszone pomidory, zielona sałata i sos do sałatki.
Podobnie możesz przygotować ryż czy inne kasze.
Jedna z moich sałatek z makaronem i tym co jeszcze znalazłam w lodówce.
Sałatka z kaszy quinoa z warzywami i kiwi przepis był już na blogu -> tu
#3 LISTA AWARYJNA – JEDZENIE DO PRACY I SZKOŁY
Zauważyłam w moim tygodniu pewien fenomen, od poniedziałku do środy jestem bardzo zmotywowana, gotuję zdrowo, przygotowuję pyszne jedzenie na wynos, a od czwartku zaczynam wpadać w tryb „nie mam pomysłu i nie mam chęci”. Ratuje mnie wtedy jakieś szybkie danie. Z czasem zebrało mi się kilka takich awaryjnych rozwiązań. Warunkiem jest tutaj, że składniki znajdują się zawsze w zapasie.
Co się sprawdza u mnie:
KASZA KUSKUS – najszybsza wersja to kasza z koncentratem pomidorowym i ewentualnie łyżka jogurtu. Równie szybko przgotowuje się sałatkę, na przykład taką jak ta:
ZIEMNIACZKI Z PIEKARNIKA (plus sałatka) – ziemniaków nie trzeba obierać ze skórki, kroimy je na ćwiartki, wkładamy do rozgrzanego na ok. 200 °C piekarnika i pieczemy, aż będą lekko zrumienione.
RYż/MAKARON/KASZA Z WARZYWAMI – w mojej zamrażarce znajdują się gotowe mieszanki warzyw z sosem (pssst tylko nikomu nie mówcie). Gotuję szybko ryż, przygotowuję warzywa na patelni, łączę wszystko razem i pakuję do pracy.
KANAPKI – to też moja wersja awaryjna, we wrześniu poznacie jakie są moje ulubione. Za tydzień wersje na słodko, czytaj -> tu
#4 ZAINWESTUJ W SŁOIKI – JEDZENIE DO PRACY I SZKOŁY
Bardzo fajnym sposobem na lunch do pracy to wpakowanie jedzeia w słoiki. Idealnie nadają się do tego na przykład słatki. Jak to zrobić przeczytasz tu we wpisie -> Lunch w słoiku
Na blogu znajdziecie również wiele innych przepisów przekąsek, kóre można spokojnie zapakować do pracy.
Miłego dnia
@Monika
2 myśli w temacie “Jedzenie do pracy i szkoły”