Cukierek albo psikus albo…pieczarka. Muszę szczerze przyznać, że halloween jakoś nie przypadł mi do serca, aż do dziś, kiedy postanowiłam stworzyć przekąski z tej okazji. Sprawiło mi to tyle frajdy, że zapewne co roku przygotuję bufet i zaproszę znajomych, przecież każda okazja jest dobra na świętowanie i spędzenie czasu razem.
Opcji jak wykonać pieczarkowe oczy jest wiele. Kapelusze grzybów to oczywiście podstawa. Do środka można wpakować wszystko co jest białe i da się rozsmarować. Oprócz mojego nadzienia idealnie nadają się tu na przykład pasty ze słonecznika (przepis) lub rozgnieciona baiała fasola.
Źrenice to koniecznie czarne oliwki, ale zamiast rzodkiewki możecie użyć czerwonej papryki czy suszonych pomidorów. Zapewne podczas tworzenia sami wpadniecie na interesujące zestawienie, wystarczy popuścić wodze wyobraźni.
Pieczarkowe oczy
SKŁADNIKI
(czas: około 15 min)
kilka pieczarek
ziemniak ugotowany
czarne oliwki
rzodkiewka
kilka łyżek wody
olej do smażenia
sól, pieprz do smaku
- Z pieczarek usunąć ogonek.
- Na patelni rozgrzać olej i wrzucić na niego pieczarki. Obsmażać z każdej strony, aż będą z wszystkich stron rumiane. Uwaga: pieczarki będą pryskać, użyć pokrywki. Najlepiej jeśli oleju będzie tak na 1 cm, wtedy pieczarki szybciej się usmażą.
- Ugotowany ziemniak połączyć z odrobiną wody lub mleka roślinnego i rozgnieść na jednolitą masę. Posolić i popieprzyć do smaku.
- Oliwki pokroić na plasterki, tak aby utworzyły kółeczka. Z rzodkiewek ukroić cienkie małe paseczki.
- Pieczarki ostudzić. Nadziewać masą ziemniaczaną. Ułożyć z plasterków oliwek oraz słupków rzodkiewki wzór oka.
- Zajadać.
Strasznego i smacznego!