Pierwszy raz w życiu podeszłam do świąt ze spokojem. Przestałam bez przerwy powtarzać mantrę, że święta mnie jak co roku zaskoczyły. Bo niby czym miałyby mnie zaskoczyć?
Prawie wszystkie prezenty kupiłam już wcześniej i nawet te ostatnie udało mi się szybko zdobyć, przecież sklepy są „wiecznie” otwarte. Mieszkanie sprzątam regularnie, więc po co będę sobie dokładała generalne porządki, zamiast cieszyć się atmosferą grudnia. Kilka dni przed wigilją przygotujemy z mamą śwuąteczne potrawy, ale przecież nie za dużo, bo kto to zje 😉
Od początku grudnia zmieniłam podejście, postawiłam na jakość tych dni oczekiwania, spotykałam się z przyjaciółmi na jarmarku bożonarodzeniowym, zjadałam się comiesięcznym brunch-em, napawałam oczy migającymi światełkami, nie przebywałam w galerii podczas godzin szczytu, popijałam gorącą czekoladę i aromatczny punsch..
I powtarzałam sobie, ciesz się tym, przecież nigdzie nie musisz się śpieszyć. Ciesz się ludźmi i tym szczęściem w sercu, a święta nie muszą być idealne jak z obrazka w kiczowatym filmie, najważniejsze, to być z bliskimi.
Dlatego jak mogliście zauważyć wycofałam się trochę z tego wirualnego życia. Za to dzisiaj przychodzę do was z super szybkim deserem z świąteczną nutą. To taki podrasowany klasyk kuchni roślinnej. Mus z awokado o pierniczkowym smaku.
Jeśli śledzicie mnie na instagramie, to przepis ten pojawił się tam już dawno. Zapraszam do zerknięcia na mój profil na instagrame (–> tu).
Zaczynamy kreację naszego świątecznego deseru.
Mus czekoladowo-pierniczkowy
SKŁADNIKI
(porcja: 2 osoby, czas: 10 min)
dojrzale awokado
dojrzały banan
2 łyżki mleka roślinnego
łyżka kakao
cynamon lub przyprawa do piernika
- Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę.
- Przekładać do pucharków i gotowe.
- Opcja 1: krem przekładać warstwami pokruszonymi pierniczkami.
Opcja 2: mrożone wiśnie podgrzać z cukrem, podawać z deserem
Smacznego!
Jedna myśl w temacie “Szybki świąteczny deser”