Jabłko i mrchewka – to absolutnie idealne połączenie. Uwielbiam starte razem na tarce i zjadane jako przekąska, takie miłe wspomnienie z dzieciństwa.
W poszukiwaniu pysznych i zdrowych ciastek, takich trochę wielkanocnych – pomyślałam, a może stworzyć wegańskie ciasteczka marchewkowo-jabłkowe. Gdyby jeszcze do tego udało się je zrobić bez cukru i bezglutenowe, to byłabym w siódmym niebie.
Trochę pokombinowałam, pomieszałam składniki, posprawdzałam konsystencję i tak oto mam pyszne wegańskie ciasteczka marchewkowo-jabłkowe. Teraz słów kilka na temat zamienników składników:
MĄKA – ja użyłam gryczanej, można właściwie użyć każdej mąki, oprócz ciężkich, nie polecam do tego przepisu: kokosowej, migdałowej czy z orzechów laskowych.
OLEJ – do pieczenia sprawdzają się oleje o neutralnym smaku, zaliczamy do nich: rzepakowy, z pestek winogron czy kokosowy neutralny (na opakowaniu powinno pisać neutralny). Jeśli zdecydujecie się na olej kokosowy, to należy go rozpuścić przed dodaniem do ciasta.
SŁODZIDŁO – same daktyle i mus jabłkowy dodają już słodki smak, dla mnie jest on wystarczający. Warto spróbować ciasto i zdecydować czy potrzebujemy więcej słodyczy.
Gotowi? To zabieramy się do pieczenia.
Ciasteczka marchewkowo-jabłkowe
SKŁADNIKI
(porcja: 18 ciasteczek, czas: 20 minut plus pieczenie, piekarnik: 180°C)
Mokre składniki
200 g marchewki (ok.3 średnie)
200 g jabłka (ok. 1 duże)
5 łyżek oleju rzepakowego*
5 łyżek musu jabłkowego
opcjonalnie: 4 łyżki płynnego słodzidła*
Suche składniki
150 g mąki*
90 g płatków owsianych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
pół szklanki daktyli
pół szklanki orzechów włoskich*
Piekarnik rozgrzać na 180°C, duże blachy do pieczenia ciastek wyłożyć papierem do pieczenia.
Daktyle i orzechy posiekać na drobno.
Jabłka i marchewkę obrać ze skórki i zetrzeć na tarce.
Wszystkie suche składniki wsypać do miski i wymieszać dokładnie.
Dodać mokre składniki i wymieszać, aż powstanie w miarę jednolita i mokra masa.
Formować okrągłe ciasteczka łyżką lub dłońmi i układać na blasze.
Piec 30-40 minut. Ja piękę krócej bo lubię kiedy ciasteczka są jeszcze lekko wilgotne.
*sprawdź na w tekście powyżej przepisu zamienniki, jakie możesz zastosować w przepisie
Smacznego
@Monika
Jedna myśl w temacie “Ciasteczka marchewkowo-jabłkowe”